
PRZESIEWACZ DO PŁUKANIA ZŁOTA – GDZIE I KIEDY + FILM
Przesiewacze do złota jako alternatywa dla płuczni
Przesiewacze do płukania złota zasilane pompami elektrycznymi są coraz częściej wybierane przez poszukiwaczy jako alternatywa dla tradycyjnych płuczni. Sprawdzają się zwłaszcza tam, gdzie nie ma wystarczającego prądu wody – woda stoi, ledwo płynie lub panuje susza.
Oczywiście są też minusy – trzeba mieć akumulator, co oznacza dodatkowy ciężar. Ale jak w każdej dziedzinie, coś za coś. Nowoczesne ogniwa litowo-jonowe są coraz lżejsze – np. bateria 60 Ah waży ok. 2,5 kg i bez problemu wystarczy na cały dzień płukania.
Do przesiewacza o szerokości 25 cm, zasilanego dwiema pompami 1100 GPH (czyli 70 l/min każda), taki akumulator daje około 7 godzin pracy. To naprawdę dobry wynik – zwłaszcza że pracujemy w ciszy, bez spalin, bez hałasu i bez kabli.
Mniejsze modele, z jedną pompą 500 GPH, spokojnie obsługują koryto o szerokości 15 cm. Nadają się idealnie do budowy domowych mini przesiewaczy – np. do testowania materiału, doczyszczania koncentratu czy pracy w trudno dostępnych miejscach.
Pamiętaj tylko, że w Polsce nie wolno używać pompy spalinowej nad rzeką bez odpowiednich zezwoleń. Przepisy nie są jasne, jeśli chodzi o hobby czy rekreację – i wszystko zależy od interpretacji.




Pompy a prawo – o czym trzeba pamiętać
Użycie pomp – zwłaszcza spalinowych – może być potraktowane jako zarobkowe pozyskiwanie surowców. A wtedy robi się poważnie – mogą pojawić się kontrole, kary i nieprzyjemności. Dlatego każdy, kto decyduje się na takie urządzenie, robi to na własną odpowiedzialność.
Dopóki używasz płuczni ustawionej w strumieniu, pracujesz w ciszy, bez hałasu i ingerencji w bieg wody – wszystko jest w porządku. Ale każda pompa – nawet elektryczna – to już coś, co trzeba traktować jako potencjalne ryzyko.
To nie znaczy, że przesiewacze są złe – wręcz przeciwnie. Dobrze ustawiona płucznia potrafi przepłukać tyle samo materiału co przesiewacz. Różnica to wygoda, mobilność i warunki pracy. Bo przesiewacz można rozstawić niemal wszędzie – nawet tam, gdzie płucznia byłaby bezużyteczna.
Jest to sprzęt bardzo uniwersalny i ceniony przez doświadczonych poszukiwaczy. Umożliwia pracę w miejscach, które wcześniej były poza zasięgiem. Warto mieć jeden w arsenale – nawet jeśli korzysta się głównie z klasycznych płuczni.
👉 Tutaj kupisz najlepsze i sprawdzone przesiewacze do płukania złota