Sita są kolejnym narzędziem w czasie poszukiwania złota.

Część poszukiwaczy używa sit do wstępnego czyszczenia materiału z kamieni, aby na płucznię czy miskę podawać już materiał bez zbędnych, dużych kamieni,( sita grube ok 1cm oczko)

Innym zastosowaniem sit, może być koncentrowanie większej ilości materiału w wiaderku, i donoszenie go do płucznie z miejsc oddalonych od rzeki lub przeciwległego brzegu.. dźwigamy już wstępnie skoncentrowany materiał, bez kamieni większych niż 1 cm.

Sit używamy również do poszukiwań kamieni szlachetnych , korzystając ze zjawiska flotacji i opadania ciężkich frakcji w wodzie i w ruchu..

Ten ostatni, mniej znany sposób wykorzystania sit, jest rzadko stosowanym sposobem na wybranie z tej masy tylko tych kamieni, które są ciężkie i mogą być ciekawe i cieszyć nasze oko i kolekcję.

Cała magia polega na włożeniu do sita, najlepiej z drobnym oczkiem( siatka nierdzewna 2-3 mm) porcji żwiru, i po zanurzeniu w wodzie i podrzucaniu ok 30 sek.

Po tym wyciągamy sito z wody, odsączamy ją i szybkim ruchem obracając sito o 180 stopni robimy babkę na wcześniej przygotowanej górce pisaku,

Po takim zabiegu, który trzeba poćwiczyć, na szczycie naszej babki mamy ciemniejszą plamę, zbiór kamieni o innym zabarwieniu, wszystkich zawartych w naszej porcji ciężkich minerałów, kamieni, czasami żelaznych śmieci i kulek ołowianych.

Często między tymi ciężkimi elementami można znaleźć ładny granat, cyrkon lub szafir , w zależności od tego gdzie toczy się akcja naszej babki możemy liczyć na jakieś kolorowe błyskotki.

Bardziej doświadczeniu poszukiwacze, podają materiał prosto z rzeki na ustawione w nurcie płucznie, koryta, bez przesiewania ich z kamieni i dla nich grube 1 cm sita są rzadkim dodatkiem w ekwipunku bo im mniej do noszenia, tym lepiej 😉

Dodaj komentarz